 Wysłany: Czw 1:34, 06 Gru 2007 Temat postu: Poczekajmy do soboty 08.12.2007 |
|
| Jest póżno i jestem padnięty... Wiem dobrze,że każdy z Was ma swoją rację,a co więcej,każdy z Was ma dużo,dużo racji..
Nie mniej jednak we wtorek (tj.04.12.2007) byliśmy z Grzegorzem Miśkiewiczem na budowie i wszystko o czym wcześniej była mowa nie wygląda aż tak różowo,ale naprawdę jest dużo,dużo lepiej... Po prostu widać,że ktoś tam pracuje i dzieje się tam cokolwiek. Nie chce mi się teraz z Wami gadać o tej porze,ale wpadnijcie do "Troii"w sobotę to troszkę sobie wyjaśnimy więcej na pewno.. ps.Więcej nam trzeba takich osób z takim zapałem jak Dorota i pozytywną energią,jeśli wiecie o czym mówię... Reszta zaangażowanych niech się nie obraża.. Pamiętam o Was wszystkich... pzdr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  |
|
